Która z Was zaczyna swój dzień od szklanki wody z cytryną, dającej Wam i Waszej skórze poranny zastrzyk energii? Ja wprowadzam ten zdrowy nawyk do codziennej porannej rutyny. A od kilku dni lepszy start w nowo rozpoczynający się dzień zapewnia mi również żel z Isany o zapachu limonki z bazylią.
Żele z Isany nie należą do moich faworytów, przeważnie sięgam po kremowe żele Nivea bądź Dove, jednak od czasu do czasu robię mały skok w bok dla nowinek pojawiających się na Rossmanowych półkach z żelami Isana, bo muszę przyznać, że szata graficzna żeli oraz ich kombinacje zapachowe, szczególnie tych z wersji limitowanych potrafi przyciągnąć oko i skusić do zakupu. No i ta śmieszna cena....
Latem jestem fanką rześkich, świeżych i cytrusowych zapachów, jeśli chodzi o pielęgnację skóry. Bardzo lubię żel Dove z zielonym ogórkiem, bo podczas porannego prysznica potrafi mnie wybudzić na dobre ze snu. Wersja zapachowa Isana z limonką i bazylią od razu przypadła mi do gustu, więc zamieniłam chwilowo mój ulubiony żel ogórkowy na żel limonkowy z nutą bazylii.
Choć bazylii raczej tutaj nie wyczuwam, to orzeźwiający zapach cytrusów jest tak wyraźny, że nic mi więcej w tym żelu nie brakuje. Jak zwykle jedynie jak to bywa w przypadku żeli z Isany, zapach po kąpieli niestety szybko się ulatnia i nie jest wyczuwalny na skórze. Produkt ma typową, żelową konsystencję i bardzo dobrze się pieni.
Według mnie jest to świetny żel na okres letni, szczególnie podczas porannego prysznica, bo pomaga się rozbudzić na dobre i zacząć dzień z energią.
Cena: ok. 4 zł/ 250 ml
A Wy lubicie żele z Isany?
Do następnego!
Mam żel limonkowy z Alterry i jestem zachwycona, myślę że ten również by mi się spodobał. Kocham takie orzeźwiające zapachy :)
OdpowiedzUsuńlubię takie poranki:)♥
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich żele :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele tej marki, chociaż nie wszystkie mi się sprawdzają.
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię za zapach właśnie i śmiesznie niską cenę. Nie sa też za bardzo wydajne, co jest dla mnie zaletą, bo mogę często zmieniać zapachy.
OdpowiedzUsuńLubię żele z Isany, a teraz na lato takie orzeźwiające zapachy są idealne:))
OdpowiedzUsuńObawiałam się bazylii (lubię jeść, ale niekoniecznie w kosmetykach), ale skoro jej nie czuć, to może kupię :)
OdpowiedzUsuńZapachy mają piękne, ale u mnie za mocno wysuszają skórę, dlatego jestem wierna żelom Dove :)
OdpowiedzUsuń