czwartek, 23 czerwca 2016

Szara, blada i ziemista cera? Koniec z tym!

Szara, blada i ziemista cera? Koniec z tym!
Jeśli Twoja cera na co dzień wygląda jak po całonocnej imprezie, jest szara, ziemista i brakuje jej naturalnego i zdrowego błysku, to ten post jest skierowany właśnie do Ciebie.

Marzysz o subtelnej zmianie koloru swojej cery, która będzie wyglądała na lekko muśniętą słońcem, bez smug i nieestetycznego pomarańczowego odcienia, to zdecydowanie powinnaś się skusić na Argan Bronzer od Bielendy!





ARGAN BRONZER BIELENDA - A CO TO WŁAŚCIWIE JEST?

"Preparat w formie koncentratu, przeznaczony dla skóry szarej, zmęczonej, pozbawionej słonecznego blasku, o nierównym kolorycie, a także dla skóry trudno opalającej się i wrażliwej na słońce. Zawiera niezwykle efektywne połączenie składników brązujących i pielęgnujących, dzięki czemu nie wysusza skóry, nawilża ją, a jednocześnie zapewnia promienną i muśniętą słońcem skórę przez cały rok" 

Dla mnie jest to jeden z lepszych produktów samoopalających do twarzy, z jakimi miałam styczność, a było ich już całkiem sporo.

PLUSY

  • Cudowny, lekko perfumowany świeży zapach, który nie zamienia się z czasem w ten charakterystyczny dla produktów samoopalających nieprzyjemny zapach "spalonej skóry", 
  • Wygodna aplikacja dzięki pipecie,  
  • Wysoki poziom odżywienia po zastosowaniu preparatu,
  • Absolutny brak jakichkolwiek smug  po aplikacji,
  • Delikatny odcień naturalnej, słonecznej opalenizny, który można stopniować poprzez systematyczną aplikację preparatu,
  • Przyjemna dla portfela cena i fakt, że często można go spotkać na promocjach


MINUSY
  • Mała pojemność - jedyne 15ml,
  • Trzeba pamiętać o tym, żeby go w miarę regularnie aplikować, bo niestety 3-4 dni przerwy i cera wraca do swojego bladego odcienia,
  • Słabo wydajny - u mnie na pokrycie twarzy i dekoltu potrzeba trochę więcej, niż sugerowane 3 krople



Mimo tych pojedynczych minusów uważam, że warto po niego sięgnąć, jeśli Twoja cera jest naprawdę jasna. Nie sądzę, żeby produkt sprawdził się u śniadych dziewczyn - efekt jest na tyle subtelny, że na ciemnej karnacji nie będzie widać efektów działania produktu. 

Ja stosuję go solo na oczyszczoną skórę twarzy, bo dzięki temu efekt opalenizny jest dla mnie najbardziej zadowalający i najbardziej widoczny.

Po zastosowaniu go razem z kremem efekt był zbyt subtelny i słabo widoczny.

Butelka 15ml kosztuje około 26 zł 



A Wy co stosujecie, żeby uzyskać ładną i zdrowo wyglądającą opaleniznę?

Do następnego!


piątek, 17 czerwca 2016

Majowe odkrycia blogowe i vlogowe

W dzisiejszym poście wracam do Was z moimi zeszłomiesięcznymi odkryciami blogowym, a tym razem także - vlogowymi. Jakie blogi tym razem przyciągnęły moją uwagę na tyle, że postanowiłam zagrzać w nich miejsce na stałe?


24 letnia Olga z Poznania prowadzi niezwykle przejrzystego bloga, który już po pierwszym wejściu sprawia, że masz ochotę zostać tam na dłużej. Na bloga trafiłam po raz pierwszy, kiedy szukałam recenzji najnowszego podkładu Lirene No Mask. Ciekawe i przyciągające oko zdjęcia, konkretna i zwięzła opinia na temat produktu przekonały mnie bez dwóch zdań i od tego momentu chętnie do Olgi zaglądam :)


Jeśli szukacie ciekawych inspiracji modowych i przyciągających oko stylizacji, koniecznie zajrzyjcie do młodej mamy w świecie mody. Wyrazista i zawsze dobrze ubrana, w dodatku zawsze zachwycam się jej nienagannym makijażem i zmysłem do urządzania wnętrz, które niekiedy podczas sesji są pięknym tłem do zdjęć na blogu i Instagramie. Co tu zresztą dużo pisać  - zajrzyjcie na bloga i same się przekonajcie, o czym mowa :)


Kolejny świetny blog urodowy, z którego można czerpać garściami informacje dotyczących nowinek kosmetycznych. Posty dopracowane, przejrzyste i okraszone świetnymi zdjęciami. Aż miło znów tam zajrzeć.  


Na koniec zestawienia vlogerka - Paulina Mikuła, która "nauczy Cię" poprawnej polszczyzny. Wydaje Ci się, że język polski jest łatwy i opanowałaś go do perfekcji? Mi się tak wydawało, ale oglądając filmy Pauliny przekonałam się, że nierzadko byłam w błędzie. Jej książka "Mówiąc inaczej - jak pisać i mówić, żeby się nie pogubić" jest na moim celowniku i mam nadzieję, że wkrótce będę mogła się zagłębić w jej lekturę.  A Wam serdecznie polecam kanał!

Do następnego!
Copyright © 2014 Moja strefa relaksu , Blogger