Idealnie zorganizowany czas i w pełni wykorzystana, każda cenna minuta w ciągu dnia - która z nas o tym nie marzy?
W ciągu dnia mamy wiele rzeczy na głowie, zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym - terminy, które gonią nas w pracy, a z których musimy się wywiązać, terminy wizyt u lekarzy, umówione spotkania, obowiązki domowe, planowanie wydatków, planowanie urlopu. Także planowanie postów na naszych blogach wymaga odpowiedniego przygotowania, a idealnie dopasowany do naszych potrzeb planner stanowiłby duże ułatwienie w utrzymaniu ładu w opracowaniu najnowszych postów.
Na rynku pojawia się coraz więcej takich plannerów. W swojej kategorii prym wiedzie kultowy Happy Planner, który rzeczywiście opracowany jest w perfekcyjnym stylu, jednak jego cena potrafi znacząco zniechęcić - 109 zł może być dla niektórych ceną zaporową.
|
źródło - madama.co |
|
źródło - madama.co |
|
źródło - madama.co |
|
źródło - madama.co |
Bardzo podobny do swojego przednika jest Wonder Planner - tutaj cena jest już niższa, bo planner kosztuje 79 zł, ale zdaje sobie sprawę, że dla wielu z Was i tak cena nie będzie jeszcze na tyle dobra, żeby go kupić. Muszę jednak przyznać, że planner jest opracowany naprawę z głową, o czym możecie się przekonać na zdjęciach poniżej
|
źródło - wondermarket.pl |
|
źródło - wondermarket.pl |
|
źródło - wondermarket.pl |
|
źródło - wondermarket.pl |
|
źródło - wondermarket.pl |
|
źródło - wondermarket.pl |
|
źródło - wondermarket.pl |
W obu przypadkach mamy do wyboru wiele fantazyjnych i ciekawych okładek, które cieszą oko - możecie się o tym przekonać na stronach producentów i zapoznać się z ich pełną ofertą.
Jeśli jednak nie macie chęci wydawać dość sporej sumy na żaden z tych gotowych plannerów, a chciałybyście za nieduże pieniądze i za sprawą małego wkładu własnego posiadać podobny planner, który ułatwiłby Wam pilnowanie terminów i pomagał ogarniać chaos informacyjny - mam dla Was rozwiązanie - znajdziecie je na blogu
DESIGN YOUR LIFE - bardzo kreatywnej blogerki, która dzięki swojej niezwykłej uprzejmości udostępnia nam gotowe, opracowane karty wraz z wyborem okładki w formie pdf do stworzenia swojego własnego, indywidualnego i osobistego plannera.
Do wyboru mamy cztery ciekawe okładki, szczegółowe plany dnia (w wersji także dla blogerów), dla osób uczących się/ studiujących dzienniczek ocen, plany tygodnia, plany miesięczne - wszytko to, co jest nam niezbędne do perfekcyjnej organizacji.
|
źródło - designyourlife.pl |
|
źródło - designyourlife.pl |
|
źródło - designyourlife.pl |
|
źródło - designyourlife.pl |
|
źródło - designyourlife.pl |
|
źródło - designyourlife.pl |
|
źródło - designyourlife.pl |
|
źródło - designyourlife.pl |
|
źródło - designyourlife.pl |
|
źródło - designyourlife.pl |
|
źródło - designyourlife.pl |
Jeśli jednak wolicie postawić na gotowy planner, możecie kupić już gotowce zaprojektowane przez Alinę, autorkę bloga - macie do wyboru kilka wariantów, tańsze oraz droższe - dostępne na
organizacjaodzaraz.pl.
Ja zamierzam w przyszłym tygodniu udać się do drukarni i wydrukować swój idealny planner, a Wy?
Do następnego!
nie pogardziłabym takim planerem :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się taki planner :)
OdpowiedzUsuńChciałam kupić happy planner, jednak cena, jak piszesz, jest zniechęcająca, do tego nie ma wśród okładek takiej, która spodobałaby mi się w 100%. Mam swój jeden, ukochany czarny notes, który z resztą często gości na moich zdjęciach czy to na blogu czy na instagramie, przeznaczony jedynie na sprawy blogowe, w którym zapisuje pomysły na posty, numery wybranych zdjęć czy listę produktów do ulubieńców. Czasem mam wrażenie, że w moim przypadku taki notes to najlepsza opcja :P
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się :)
OdpowiedzUsuńOstatnio sporo się takich Plannerów pojawiło na rynku i wcale się nie dziwię, sama bym chętnie taki "posiadła" :D
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Nigdy nie miałam czegoś takiego a przydatna rzecz :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Happy Planner, jednak cena zniechęca (bo tak sobie myślę, tyle pieniędzy za kalendarz?) i wreszcie kupiłam inny kalendarz-planner w TkMaxx i jestem zadowolona ;).
OdpowiedzUsuń