Do niedawna ze zbędnym owłosieniem
na twarzy w postaci niechcianego meszku nad górną wargą walczyłam za
pomocą plastrów Joanna i generalnie z efektu jaki przy ich stosowaniu
osiągałam byłam zadowolona.
Ostatnio jednak coraz częściej zdarzało mi się, że podczas depilacji podrażniałam swoją skórę przy odrywaniu plastra z woskiem, co niestety kończyło się mocnym zaczerwienieniem i podrażnieniem skóry, a w efekcie prowadziło do nieestetycznych ranek wokół ust.
O "depilatorze" Epistick przeczytałam jakiś czas temu w Internecie, a później natrafiłam na niego na allegro podczas robienia zakupów kosmetycznych. Postanowiłam zakupić ten "wynalazek" tym bardziej, że jego cena jest naprawdę niska (ok. 3-4 zł)
Epistick jest to nic innego jak zwykła metalowa bardzo giętka sprężynka zakończona dwoma plastikowymi uchwytami
Epistick jest to nic innego jak zwykła metalowa bardzo giętka sprężynka zakończona dwoma plastikowymi uchwytami
Zasada jej działania jest prosta - zginamy Epistick w literkę "U" przykładamy do miejsca, które chcemy wydepilować w kierunku "pod włos" i okręcamy w palcach plastikowe zakończenia przesuwając po skórze depilator - wówczas sprężynka zaciska się i wyrywa niechciane włoski w efekcie pozostawiając gładką skórę
Depilacja ta nie jest zupełnie bezbolesna, ale taka wada każdej podobnej metody usuwania włosków razem z cebulkami
Dużym plusem jest to, że nie występuje zaczerwienienie skóry, takie jak w przypadku używania plastrów i nie ma mowy o żadnym zerwaniu naskórka
Co prawda na początku trzeba się troszkę napracować, żeby urządzenie dobrze łapało włoski, ale jak już nabierzemy wprawy to potrafi usunąć nawet bardzo małe włoski
Podsumowując - serdecznie polecam Wam ten gadżet, szczególnie przy tak niskiej cenie produktu - nawet jeśli akurat Wam ta metoda usuwania włosków nie przypadnie do gustu, nie wyrzucicie dużej ilości pieniędzy w błoto
Do następnego!
mi na razie idze cieżko taka depilacja ale przy nabraniu wprawy może to naprawdę byc fajna sprawa!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmi na początku też szło troszkę opornie, ale później było super - bardzo fajny rodzaj depilacji jak dla mnie
UsuńU mnie plasterki Joanny się nie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten przyrząd :D
Jest genialny w swej prostocie :)
UsuńFajnie wygląda ten 'coś', z wielką chęcią wypróbuję na własnej skórze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
u mnie sprawdza się rewelacyjnie, pozdrawiam również serdecznie
Usuń