Euphoria Calvina Kleina towarzyszy mi już od dobrych 6 lat, był to jeden z moich pierwszych mniej cytrusowo - owocowych zapachów (tych z serii lekkich i dziewczęcych) i od razu stał się moim numerem jeden w kategorii ciepłych, zmysłowych i kobiecych perfum. Zapach jest bardzo trwały i długo utrzymuje się na skórze, idealny na porę roku taką jak jesień czy zima, ewentualnie dobrze sprawdzi się na wieczór w okresie wiosenno-letnim (w ciągu dnia może być za ciężki)
Na moment "zdradziłam" klasyczną wersję Euphorii z wersją Blossom, jednak ta druga była dla mnie za bardzo kwiatowa i już do niej nie wrócę
Moim drugim "zimowym" zapachem jest ten od Roberto Cavalli. Zapach wydaje mi się równie drapieżny jak wzór, którym ozdobiony jest flakon. Jest to zapach dość ciężki, kwiatowo - orientalny z wyraźnie wyczuwalną nutą pieprzu. Nie jest to zapach dla każdej kobiety, dla niektórych może wydawać się zbyt duszący (z taką opinią też się spotkałam). Dozować go należy z umiarem - wystarczy dosłownie kilka kropli i zapach wyraźnie będzie nam towarzyszył przez większość dnia
Polecam robić zakupy w perfumeriach internetowych - moją ulubioną jest strona iperfumy.pl (klik)
Często perfumerie stacjonarne mają bardzo wysokie marże i ceny perfum są o wiele wyższe niż te na stronach internetowych
Do następnego!
Euphoria Calvina Kleina jest jednym z moich ulubionych zapachów :)
OdpowiedzUsuńoj Euphoria :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń