poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Nivea | Jestem na tak i na nie

Jakiś czas temu otrzymałam na maila propozycję wysłania do mnie do testów kosmetyków marki Nivea - lubianej przeze mnie, szczególnie jeśli chodzi o ich żele pod prysznic,  marki pielęgnacyjnej kosmetyków. W pierwszej paczce dotarły do mnie serum przeciwzmarszczkowe Q10 wraz z nawilżającym kremem do twarzy na dzień, a  niedługo później dosłano mi wybrany przeze mnie krem do oczyszczania twarzy z klasycznej linii Creme Care. I o ile pierwsza zawartość przesyłki przypadła mi do gustu, tak kolejny wysłany produkt okazał się dla mnie małym bublem. Ale do rzeczy.


NIVEA PRZECIWZMARSZCZKOWE SERUM DO TWARZY Z Q10

Lubię wszelkie produkty typu serum do twarzy, mam wrażenie, że ich stosowanie po 30 roku życia jest szczególnie znaczące dla naszej cery. Świetnie uzupełnia naszą codzienną pielęgnację i jest zastrzykiem składników pielęgnacyjnych dla naszej skóry. 
Trafiały mi się już sera zarówno bardzo dobre, jak i dość kiepskie i nic nie wnoszące do codziennej pielęgnacji. 
Serum z Nivea pozytywnie mnie zaskoczyło. Innowacyjna formuła słonecznie żółtych perełek zatopiona w  żelu, które po naciśnięciu pompki fenomenalnie mieszają się tworząc perlisto - żółtą masę. Serum jest jedwabiste, lekko satynowe i świetnie rozprowadza się na twarzy. Dość specyficzny jest natomiast dla mnie zapach, ponieważ mój nos wyczuwa w nim nuty męskiej wody po goleniu - jednak zapach dość szybko się ulatnia więc nie jest dla mnie aż tak problemowy.
Serum ładnie wyrównuje koloryt twarzy, wydaje mi się, że przestała być już ziemista i poszarzała. Ładnie napina mniejsze zmarszczki mimiczne, szczególnie te wokół oczu.

Cena 40ml/ 48zł 





NIVEA NAWILŻAJĄCY KREM PRZECIWZMARSZCZKOWY Q10 Z SPF 15

Całkiem przyjemny krem nawilżający na dzień. Ma dość bogatą konsystencję i po nałożeniu go na twarz jest to wyczuwalne, jednak po dłużej chwili kem się ładnie wchłania. Jestem zadowolona, że kem nie wchłania się do matu, pozostawiając twarz przyjemnie nawilżoną i odżywioną. Zaletą jest tutaj faktor spf 15, który jednocześnie chroni naszą delikatną skórę twarzy przed promieniami ultrafioletowymi. Osobiście rzadko spotykam kremy drogeryjne, które zawierają filtr przeciwsłoneczny. 

Cena 50ml/ 41 zł 





NIVEA KREM OCZYSZCZAJĄCY DO TWARZY

Tutaj niestety coś poszło nie tak. Miał być fajny, innowacyjny krem do oczyszczania twarzy, a wyszło coś, czego do końca nie mogę zrozumieć. Niestety, krem nie sprawdził się u mnie zupełnie. Dla mnie jest to lżejsza wersja ... klasycznego kremu do twarzy Nivea, który niewiele różni się też od kremu składem. Jest dla mnie zbyt gęsty, kremowy i ciężki, nie radzi sobie z usuwaniem makijażu twarzy typu resztki podkładu czy różu. Wydaje mi się dość tłustawy i nawet po zmyciu go z twarzy wyczuwam specyficzny film. Zużywam go rano do odświeżania twarzy po nocy, natomiast do oczyszczania twarzy wolę sięgać bo bardziej żelowe i pieniące się produkty.

Cena 150ml/15 zł 




A Wy miałyście z nimi styczność?

Do następnego!

4 komentarze:

  1. Troszkę się na marce Nivea zawiodłam, tu gdzie mieszkam (Azja) nie ma aż takiego wyboru i mam wrażenie ze ich produkty są gorszej jakości.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie to serum strasznie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten krem to moim zdaniem bubel choć do włosów sprawdza się jako tako. Za ten duet Q10 bardzo polubiła moja mama ;)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli do mnie zajrzałaś, zostaw po sobie ślad w postaci komentarza - daje mi to motywację do dalszego pisania i sprawia, że to co robię ma naprawdę sens :)
Staram się odpisywać na każdy pozostawiony komentarz i zawsze odwiedzam ich autorów :)

Pozdrawiam i zapraszam częściej

Copyright © 2014 Moja strefa relaksu , Blogger