Okres karnawału co prawda dobiega końca i narazie suknie schowamy do szaf, jednak być może będziecie miały jeszcze jakieś "wielkie"wyjście (np. walentynkowa kolacja), na których będziecie chciały zaprezentować ładny kolor skóry muśniętej słońcem, który uzyskacie "od ręki" - wówczas z pomocą przyjdzie Wam St. Tropez Instant Tan
Produkt jest to nic innego jak balsam brązujący, który nakładamy na ciało i natychmiast otrzymujemy efekt lekko opalonej skóry
Balsam ma postać kremowo - żelową, dosyć rzadką - potrzebujemy naprawdę niewiele produktu, żeby ładnie pokryć wybrany obszar skóry
Produkt zawiera złote drobinki, jednak po rozsmarowaniu ładnie wtapiają się w skórę, dając efekt subtelnego rozświetlenia, który nie ma nic wspólnego z nieestetycznymi dużymi drobinami brokatu
Balsam jest delikatnie perfumowany, wyczuwalny jest subtelny kwiatowy zapach, produkt utrzymuje się do momentu jego zmycia
Rozprowadza się łatwo i nie tworzy nieestetycznych smug podczas aplikacji na ciało. Ja używam tego balsamu głownie do nóg, kiedy potrzebuję natychmiastowego efektu opalenizny na specjalne okazje
Posiadam wersję light/medium, dostępna jest jeszcze wersja medium/dark z fioletowym wieczkiem
Balsam ma pojemność 100ml, kosztuje 50 zł i jest dostępny w perfumerii Douglas
Tak wygląda skóra przed zastosowaniem produktu
a tak prezentuje się skóra po aplikacji balsamu
Efekt jest subtelny - nie ma mowy o brzydkim pomarańczowym kolorze skóry, balsam daje efekt delikatnej opalenizny
Jakie Wy znacie produkty brązujące/samoopalające godne polecenia?
Do następnego!
Rewelacja <3
OdpowiedzUsuńjest wart zakupu i ceny
UsuńWow, efekt naprawde widoczny :D
OdpowiedzUsuńtak i nie jest to brzydki odcień pomarańczowej poświaty
Usuńfajny efekt :)
OdpowiedzUsuńdokładnie taki, jakiego oczekiwałam :)
Usuń