Dobra passa Shinyboxów i Glossyboxów trwa w najlepsze. Do tej pory nie zdecydowałam się na żadną z ofert - wydaje mi się, że wynika to z tego, iż nie lubię do końca kupować kota w worku. Owszem, niespodzianki są mile widziane, ale niekoniecznie mam ochotę wydać 50 zł na pudełko, które nie spełni moich kosmetycznych oczekiwań. Poza tym, często znajdują się tam miniatury kosmetyków. Pomimo tego, że jest to
okazja do wypróbowania i sprawdzenia tego, czy warto zamówić
pełnowymiarową wersję danego produktu, dla mnie nie jest to coś,
czego oczekiwałabym po takim pudełku. Wolę od początku wiedzieć, co kupuję i czy rzeczywiście dany kosmetyk mi się przyda.
Tak też jest w przypadku face&look boxów, które odkryłam całkiem niedawno. Gdy zobaczyłam po raz pierwszy boxy jakie można było kupić na stronie pomyślałam sobie - "wow, ale fajna oferta, pełnowymiarowe pudełko samych cukiereczków". Pamiętam, że było to wówczas pudełko z kosmetykami Tołpy, które rozeszło się w ekspresowym tempie i nie udało mi się już go zamówić. Później pojawiały się inne pudełka, ale ciągle nie był to box, na jaki czekałam. Jednak gdy w tym tygodniu pojawiły się 3 nowe pudełka z kosmetykami marki Hean, od razu zamówiłam jedno z nich, które najbardziej przypadło mi do gustu.
Jedną z przyjemniejszych rzeczy związaną z f&l boxem jest jego cena. Przeważnie box kosztuje 39,99 zł i ani grosza więcej, ponieważ nie płacimy za dostawę pudełka do naszego domu.
Produkty znajdujące się w pudełku są polskich marek (chociaż na stronie znajduje się informacja, że boxy są wypełnione kosmetykami cenionych polskich i zagranicznych marek).
Pudełka są w limitowanej ilości, tak więc obowiązuje znana zasada - kto pierwszy ten lepszy :)
Dzisiaj dostarczono mi mój pierwszy f&l box i poniżej możecie zobaczyć, jakie pudełko wybrałam.
W pudełku, które wybrałam znajduje się pięć pełnowymiarowych produktów marki Hean, z czego dwa to pielęgnacja a trzy to kolorówka.
1. Boutique Snail Therapy krem aktywnie regenerujący z naturalnym śluzem ze ślimaka, kwasem hialuronowym i d-panthenolem - czytałam kiedyś, że kremy z śluzem ze ślimaka są bardzo dobrymi produktami i już od dawna mnie interesowały, więc kiedy zobaczyłam w tym pudełku taki smaczek, od razu postanowiłam go kupić.
2. Płyn micelarny Boutique 3w1 do mycia i demakijażu do każdego rodzaju cery, również wrażliwej - zobaczymy jak się sprawdzi, pierwszy raz widzę płyn micelarny od Hean.
3. Róż High Definition - bardzo przypadł mi do gustu kolor, jest to bardzo ładny pastelowy róż, niezwykle subtelny.
4. Rozświetlacz Glam Highlighter Powder - zapowiada się bardzo obiecująco, ponieważ rozświetlacz jest w odcieniu szampana, czyli dokładnie w takim jakiego szukałam, cieszę się z niego najbardziej.
5. Tusz do rzęs Gigant Shock XXL Volume - podrubiający tusz do rzęs, czyli taki, jakie lubię najbardziej.
Dodatkowo otrzymujemy jeszcze najnowszy numer magazyny Face&Look oraz broszurę z linią kosmetyków Hean.
Jestem bardzo zadowolona z zamówionego pudełka, niedługo zacznę testować produkty jakie do mnie dotarły i oczywiście nie omieszkam podzielić się moją opinią na ich temat na blogu :)
Tak więc czekajcie na posty z recenzjami produktów Hean.
Jeśli jesteście zainteresowane takim pudełkiem możecie je zamówić TUTAJ klik
Do następnego!
Dzisiaj dostarczono mi mój pierwszy f&l box i poniżej możecie zobaczyć, jakie pudełko wybrałam.
W pudełku, które wybrałam znajduje się pięć pełnowymiarowych produktów marki Hean, z czego dwa to pielęgnacja a trzy to kolorówka.
1. Boutique Snail Therapy krem aktywnie regenerujący z naturalnym śluzem ze ślimaka, kwasem hialuronowym i d-panthenolem - czytałam kiedyś, że kremy z śluzem ze ślimaka są bardzo dobrymi produktami i już od dawna mnie interesowały, więc kiedy zobaczyłam w tym pudełku taki smaczek, od razu postanowiłam go kupić.
2. Płyn micelarny Boutique 3w1 do mycia i demakijażu do każdego rodzaju cery, również wrażliwej - zobaczymy jak się sprawdzi, pierwszy raz widzę płyn micelarny od Hean.
3. Róż High Definition - bardzo przypadł mi do gustu kolor, jest to bardzo ładny pastelowy róż, niezwykle subtelny.
4. Rozświetlacz Glam Highlighter Powder - zapowiada się bardzo obiecująco, ponieważ rozświetlacz jest w odcieniu szampana, czyli dokładnie w takim jakiego szukałam, cieszę się z niego najbardziej.
5. Tusz do rzęs Gigant Shock XXL Volume - podrubiający tusz do rzęs, czyli taki, jakie lubię najbardziej.
Dodatkowo otrzymujemy jeszcze najnowszy numer magazyny Face&Look oraz broszurę z linią kosmetyków Hean.
Jestem bardzo zadowolona z zamówionego pudełka, niedługo zacznę testować produkty jakie do mnie dotarły i oczywiście nie omieszkam podzielić się moją opinią na ich temat na blogu :)
Tak więc czekajcie na posty z recenzjami produktów Hean.
Jeśli jesteście zainteresowane takim pudełkiem możecie je zamówić TUTAJ klik
Do następnego!
Najbardziej zaciekawił mnie tusz :)
OdpowiedzUsuńNiedługo rozpocznę testy :)
Usuńpierwsze widzę ale fajne to pudełko:)
OdpowiedzUsuńBardzo przypadło moim gustom :)
Usuńteż mnie kusi :)
UsuńTez mi się podoba. Nie słyszałam o takim boxie :)
OdpowiedzUsuńJa dowiedziałam się o nim całkiem niedawno
UsuńŚluz ze ślimaka brzmi dosyć obrzydliwe :D Ale wiadomo, najważniejsze żeby miał dobre działanie.
OdpowiedzUsuńRóż i rozświetlacz prezentują się przepięknie! Jestem ciekawa jak sprawdzi się tusz :)
Wiem, jest w tym coś obrzydliwego :) ale wierzę, że działanie będzie miał dobre :)
UsuńPochwal się jak zadziałał ten krem :)
OdpowiedzUsuńOczywiście :) Ale jeszcze kończę otwarte kremy i za jakiś czas dam znać :)
Usuńnie kręcą mnie te pudełka.
OdpowiedzUsuńMnie akurat f&l zakręcił :)
Usuńnie wiedziałam, że robią boxy :)
OdpowiedzUsuńRobią i to całkiem niezłe, jak widać :)
Usuńo, dobrze wiedzieć- nie słyszałam o tym wcześniej :) chyba się zainteresuję bliżej. 40zł jeszcze jestem w stanie wydać od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuń+obserwuję :)
Cena jest bardzo przystępna i w dodatku produkty są pełnowymiarowe
UsuńHean to niezła firma. Nie wiedziałam, że istniej taki box, ograniczałam się tylko do Shiny, Glossy i Joy
OdpowiedzUsuńLubię Hean i sądzę, że produkty będą bardzo dobre :)
UsuńRóż ma piękny kolor :) Ciekawa jestem jak się sprawdzi rozświetlacz :) Pierwsze słyszę o tym boxie :)
OdpowiedzUsuńRóż to śliczny pastelowy kolor, a rozświetlacz jest bardzo subtelny - na pewno zrobię o nich wpis
UsuńRóż wygląda na bardzo delikatnie i piękny jest. Jeśli chodzi o rozświetlacz jestem ciekawa jego efektu na twarzy. :)
OdpowiedzUsuńCałkem fajne produkty i fajna cena.
Zrobię o tych produktach osobny wpis
Usuńbardzo ładny róż i fajny rozświetlacz
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
http://kosmetyczny-kuferek.blog.pl
Są super!
UsuńMyślałam, żeby zamówić sobie F&L box, bo rzeczywiście fajnie jak wiadomo za co się płaci. Zamówiłam jednak majowego ShinyBoxa, jakoś lubię te niespodziankę i ciekawość z jaką otwieram pudełko. Wiem, że narażam się również na rozczarowanie, ale lubię niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię niespodzianki, ale niekoniecznie takie box niespodziankę :)
UsuńMyślałam, żeby zamówić sobie F&L box, bo rzeczywiście fajnie jak wiadomo za co się płaci. Zamówiłam jednak majowego ShinyBoxa, jakoś lubię te niespodziankę i ciekawość z jaką otwieram pudełko. Wiem, że narażam się również na rozczarowanie, ale lubię niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńRozświetlacz wygląda obiecująco :) Fajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńJest delikatny ale mi się taki efekt podoba
UsuńRozświetlacz prezentuje się bardzo ładnie :) Ja za pudełkami nie przepadam, zazwyczaj zawartość niestety odrobinę rozczarowuje.
OdpowiedzUsuńTo moje pierwsze pudełko, na jakie się zdecydowałam :)
UsuńZamówiłam raz F&L Box i też byłam zadowolona ;) Ja wzięłam box z kosmetykami Joanna :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że Twój box też był udany :)
UsuńDzięki tobie dowiedziałam się o F&L.Kliknęłam w link i pudełeczko zamówione.Wiele razy zastanawiałam się nad Shiny lub Glossy.ale to kupowanie w ciemno jakoś mnie odstraszało.Wiele dziewczyn z niektórych pudełek nie była zadowolona i wolałam nie ryzykować.Fajnie ,że pudełka składają się w większości z polskich marek.Niektóre nasze kosmetyki też zasługują na uwagę :)
OdpowiedzUsuńJa też wolę wiedzieć co kupuję. A jaki zestaw wybrałaś?
UsuńTen co pokazujesz. Myślałam jeszcze nad Hean2 i Dla dwojga ale ostatecznie padło na ten.Chyba ten krem i płyn micelarny mnie skusił :) Dzisiaj paczuszka przyszła.Mój box rózni się od twojego ocieniem różu ja mam 105 nude.Chociaż ten pastelowy róż bardziej by mi pasował to i tak jestem zadowolona :)
Usuńsuper kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńcieszę się z tego pudełka bardzo!
UsuńKiedyś kupowałam ShinyBox, ale od jakiegoś czasu już nie, bo kilka razy się zawiodłam. Teraz kilka razy się zastanowię zanim coś zamówię :) Te pudełka są fajne jeśli ktoś potrzebuje takich podstawowych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńTak, masz zupełną rację
Usuńbardzo fajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo :)
UsuńBardzo fajne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńMoje pierwsze pudełko i od razu pełen zachwyt :)
UsuńOoo, super sprawa! Lecę na stronę obczaić co ciekawego tam jest. Może kiedyś też się skuszę na to pudełko- bo do shiny i glossy jakos nie mogę się zebrać, boję się, że będzie po prostu kiepskie. ;d
OdpowiedzUsuńZadowolona jestem z tego boxa bardzo
UsuńZainteresował mnie ten box, zwłaszcza krem ze śuzem ślimaka i płyn micelarny, mogłabyś podesłać INCI do obydwu...albo zdjęcie..?
OdpowiedzUsuńdzięki z góry <3 może się skuszę...ale muszę sprawdzić składy, mam bardzo wrażliwą skórę ...